Wspieramy polskich artystów!
Kompozycja "NYC (7thAve & W 25th)" jest trzecim singlem promującym album "Psychostan". To muzyczna pocztówka z Nowego Jorku inspirowana gwarem, odgłosami ulicy, tętniącym ruchem i życiem…. To bardzo ekspresyjny utwór oparty głównie na instrumentach klawiszowych i krzykliwym, mocnym wokalu, który pojawia się sporadycznie.
"Nie jestem bogiem" to autorski, solowy utwór Igora Jaszczuka zapowiadający album "Blizny". Do utworu powstał teledysk zrealizowany w Berlinie przez Kornela Wołodźko. "Nie jestem bogiem" i wcześniejsze "Dzikie Zwierzę" to pierwsze piosenki wydane przez artystę po 24-ech latach przerwy. Igor Jaszczuk ważne i trudne sprawy ubiera w charakterystyczne dla siebie słowa i melodie. Obok jego piosenek nie można przejść obojętnie.
Zespół Snakebyte nazwany przez jednego ze słuchaczy melodyjnym thrash metalem, co dosyć dobrze odzwierciedla założenia członków zespołu co do swojego brzmienia, rozpoczyna niebawem swoją pierwszą trasę The Act Of Frustration po Polsce. Podczas trasy zespół będzie promować nowy singiel "Dance Of Frustration", do którego powstał teledysk stworzony przez Natalia Jonderko Śmiechowicz.
HLA4Transplant to więcej niż tylko muzyka. To zespół z wyjątkową misją! A misją zespołu, działającego na rzecz Fundacji Dla Transplantacji, jest promowanie idei transplantacji poprzez muzykę, sztukę, performance. "Jakby co" to debiutancki singiel właśnie z przesłaniem uświadamiania odbiorców o idei przeszczepów. A Ty, czy jesteś gotów oddać swoje ciało dla ratowania drugiego człowieka?
Ich pierwszy album "What Now?" został wydany, projekt zamknięty i zaległa błoga cisza. Taka jaką można się delektować kiedy skończy się projekt, który tworzy się latami. Człowiek jest spełniony i zadowolony, a w środku jest brak pomysłów bo wszystkie karty zostały odkryte. Ale nie w przypadku buntowniczej kapeli Plastic Tofu. Niepokój w duszy i chęć tworzenia nowego materiału zaowocował najpierw utworem Seasons Change a następnie "Have Some Faith".
“Spark” to utwór emocjonalny, mroczny i nieokiełznany, zabarwiony klimatem rocka progresywnego. Dla zespołu stał się wewnętrznym sukcesem, bo udowodnił, że Agnieszka, Sławek, Max, Patryk i Krzysiek to grupa ludzi, która mimo różnic i niejednokrotnie podzielonych zdań, potrafi współdziałać z szacunkiem dla wszystkich swoich pomysłów i, co najważniejsze, tworzyć muzykę, w której znajdzie się miejsce dla duszy każdego z jej twórców. To bez wątpienia dobry prognostyk na przyszłość.