HaShChe album „Gøøra”

Promocja Albumu

Stołeczny band HaShChe (czytaj: „chaszcze”), grający trudnoklasyfikowalną, niejednoznaczną i przełamującą tradycyjne schematy muzykę wypełnioną trudnymi riffami i neurotycznymi rytmami, dopiero co wydał swoją debiutancką płytę „Gøøra”. Materiał zarejestrowany został w formule D.I.Y. pod szyldem Harsh Note Records.

Debiutancka płyta „GØØRA” jest podróżą przez style i konwencje muzyczne. Sześć dynamicznych kompozycji, dopełnionych tekstami poruszającymi problematykę samotności człowieka w świecie procedur i reguł korporacyjnych. Kolejne fragmenty płyty wymykają się jednoznacznej klasyfikacji. Przykładem może być singiel promujący płytę „Scarlet Sails”.

Materiał zarejestrowany na albumie „Gøøra” ewoluował przez kilka lat, ale zyskał nowe oblicze w momencie dokooptowania wokalisty, co miało miejsce w grudniu 2021. HaShChe stawiają na niezależność. Materiał zarejestrowany został w formule D.I.Y. pod szyldem Harsh Note Records. All music by HaShChe. Lyrics by Jarek Grygiel. Recorded, mixed and mastered by Filip Knyziak. Cover art by Ilona Bielicka.
Posłuchajcie albumu, zespół udostępnił na wielu kanałach streamingowych. LP „Gøøra” zespołu Hashche to 6 okrutnych sonicznie kawałków i 40 minut emo-miazgi. A jeśli Wam się spodoba piszcie do zespołu najlepiej z ich fanpage, link podajemy poniżej i zamawiajcie płyty bo rozchodzą się jak ciepłe bułeczki :).

Album już zbiera świetne recenzje i oceny.

„…fajnie, że w dzisiejszych czasach, kiedy wszystko jestrealizowane jak od linijki, ktośstawia na takie oryginalne brzmienie…”

Agata Pawłowicz – Radio MORDOR

„Wczorajsłuchałem tej płyty siedem razy…”

Tytus De Ville – Pornografia

„Utwory typowo do grania na żywo. Aby rozjebać lokal…”

Dawid Bernet – Nostromo

HaShChe (czytaj: chaszcze) to warszawski kwartet, powstały w roku 2022 na bazie postcore’owego ensamblu, założonego kilka lat wcześniej przez zasłużonych weteranów sceny, o nazwie GOORA.

Po dołączeniu nowego wokalisty zespół przyjął nazwę HaShChe, co nawiązuje do zróżnicowanego stylistycznie kierunku artystycznego.

„jesteśmy chaszczami porastającymi lokalną scenę brzmień mocnych, złych, smutnych i niepotrzebnych”.

– komentuje zespół

Trudno uchwytny i niejednoznaczny styl kolektywu to zdaniem samych muzyków: PsychoPostCore / DoomRockNoir. W utworach zespołu można słyszeć zarówno mocne, metalowe choć nieszablonowe, połamane riffy, eteryczne shoe-gaze’owe pogłosy, bluesowe pochody, jak i oparte na skondensowanym rytmie gęste gitarowe struktury o niełatwej melodyce. Niepokojącej muzyce towarzyszą zmienne w nastroju ale zawsze pełne emocji harmonie wokalne, nawiązujące do klasyki gothic rocka i zimnej fali.

„W żaden sposób nie szufladkujemy swojej muzyki stylistycznie, a o naszych zróżnicowanych inspiracjach piszemy na social mediach. Dla potrzeb promocji materiału „Gøøra” ukuliśmy jednak crossoverowy termin „coldwaved postpunk / psychocore / doom rock noir”.

– dodają

Zespół bądź to inspiruje się, bądź to bywa czasami porównywany do następujących źródeł muzycznego i niemuzycznego odniesienia:

• Killing Joke,
• New Model Army,
• Sisters of Mercy,
• Fields of the Nephilim,
• Dead Kennedys,
• The Opposition,
• Apteka (ze starych dobrych czasów),
• Sonic Youth,
• Joy Division,
• Nick Cave & the Bad Seeds,
• The Cult,
• Black Sabbath,
• filmy Davida Lyncha.

Obecnie kwartet HaShChe tworzą zróżnicowani wiekowo panowie, w większości znani z kilku nieznanych zespołów z lat 80-tych, 90-tych i dwutysięcznych jak np. Elektryczne Gitary, Gardenia, Orbita Żoliborz, The Rest of Me, Niepodległość Trójkątów, Nachtwachen, Nostromo i Fright Night, ale i debiutanci.

Kolektyw HaShChe z chęcią koncertuje, najczęściej w towarzystwie zespołów metalowych, alternatywnych, punkowych i gotyckich. Niebawem pójdzie za ciosem i nagra kolejny album pod roboczym tytułem „Intervoynie”, poświęcony tematycznie kryzysowi cywilizacji w epoce narastających konfliktów zbrojnych. Warto więc obserwować ich social media aby być na bieżąco. Czeka nas z pewnością wiele koncertów i sporo nowości.

Obecnie nasz cel to zaistnieć, jako band znikąd, na krajowej scenie „niezal”, a na pewno zagrać jak najwięcej koncertów (do których zdecydowanie jesteśmy w praktyce przygotowani, a dotychczasowe nasz gigi wypadły wielce udanie) i festiwali. Stawiamy na wykon live, jako że nasza muzyka, wykonywana przez muzyków biegłych w swym fachu, świetnie się sprawdza na żywo.

– komentują na koniec

Dziękujemy Jarkowi Grygielowi za kontakt, przesłany materiał i informacje pozwalające na prezentację albumu i zespołu naszym czytelnikom naszej stronie. Jesteśmy ciekawi Waszej opinii po przesłuchaniu albumu, więc jeśli zechcecie piszcie komentarze. 3majcie się!

Wsparcie projektu Polska Muzyka alternatywna!

GDYBYŚCIE CHCIELI NAS PONOSIĆ 🙂