Promocja Albumu

23 grudnia ukazała się EP-ka warszawskiej grupy Pinn Dropp „….Calling from Some Far Forgotten Land”. Wydawnictwo to jest zapowiedzią drugiego studyjnego krążka prog-rockowego zespołu, który w 2019 wydał bardzo dobrze przyjęty album „Perfectly Flawed”.

Na mini-albumie znalazły się cztery nowe kompozycje, które „wprowadzają w klimat” drugiej płyty studyjnej, która ukaże się w 2022 roku.  „….Calling from Some Far Forgotten Land” pojawiło się 23 grudnia najpierw w dystrybucji cyfrowej. Planowane jest również wydanie w formacie CD oraz winyl. Muzyka, która znalazła się na nowym wydawnictwie została nagrana w nieco zmienionym składzie w porównaniu do debiutanckiej płyty „Perfectly Flawed” z 2019 roku. Partie perkusji zarejestrowano w Bath w Anglii, z udziałem perkusisty Jake’a Aubreya z progresywnego zespołu Echorec. Minialbum zapowiadał singiel „Vortex ” do którego zespół nagrał klip, który polecamy.

Na mini-albumie można usłyszeć grę dwóch klawiszowców. Jednym z nich jest Bartek Kosiński, z którym zespół rozstał się w trakcie nagrań, drugim zaś nowy członek zespołu, Mirek Skorupski, muzyk związany m.in. z White Highway, Soundforged, Polish Metal Alliance, czy King of Rock’n’Roll – Ronnie James Dio memorial. Na koncertach z zespołem występuje gościnnie perkusista Kuba Mikulski znany m.in. z zespołu Roan. 

Polecamy EPkę „…Calling from Some Far Forgotten Land” do przesłuchania. Na EPce cztery kawałki:

1. The Call 2:43
2. Vortex 5:37
3. Cluster 8:54
4. Always Here 7:23

Zespół Pinn Dropp narodził się z pomysłu gitarzysty i kompozytora Piotra Syma, który chcąc wyrazić swoją fascynację progresywnym graniem podjął się pisania muzyki z myślą o przyszłym zespole. Mimo iż pomysł był spontaniczny plan odnośnie charakteru muzyki był jasno sprecyzowany. Miała to być muzyka progresywna odnoszącą się zarówno do stylistyki mistrzów z lat 70-tych, jak i do nowszych trendów pojawiających się w ostatnich latach w progresywnym graniu. Rozpoczęta w 2015 roku współpraca z perkusistą, kompozytorem i producentem Dariuszem Piwowarczykiem zaowocowała powstaniem ostatecznego brzmienia Pinn Dropp. Do składu wiosną 2017 roku dołączył wokalista i multiinstrumentalista Mateusz Jagiełło.

Poznajcie zespół Pin Dropp.

„Mamy sporo do przekazania artystycznie i chcemy dzielić się naszą muzyką z ludźmi, którzy tak jak my są pasjonatami tego rodzaju grania” 

– zapewnia Piotr Sym, założyciel Pinn Dropp.

Zespół znajdziecie na socjal mediach i kanałach streamingowych do których zapraszamy. Chłopaki zapowiadają nie tylko nowy album ale także nowe single więc obserwujcie aby nie przegapić nowości.

Być może nowy rok zaczniemy z kolejnym Rock Serwisowym hitem numer 1

Promocję przygotowano dzięki Grzegorzowi Szklarkowi z Cantaramusic.pl, któremu dziękujemy za materiały i informacje. Z niecierpliwością oczekujemy na nowy długogrający album, który jak zapowiada zespół ma się ukazać już w 2022 roku w fizycznej postaci CD i płyty winylowej.

Dopisek – album już dostępny!

„….Calling from Some Far Forgotten Land” jest zapowiedzią drugiego studyjnego krążka progrockowego zespołu, który w 2019 wydał bardzo dobrze przyjęty album „Perfectly Flawed”. Na mini-albumie znajdują się cztery nowe kompozycje, które „wprowadzą w klimat” drugiej płyty studyjnej, która ukaże się w 2022 roku. Muzyka, która znalazła się na „….Calling from Some Far Forgotten Land” została nagrana w nieco zmienionym składzie.

Partie perkusji zarejestrowano w Bath w Anglii, z udziałem perkusisty Jake’a Aubreya z progresywnego zespołu Echorec. Na mini-albumie będzie można usłyszeć grę dwóch klawiszowców. Jednym z nich jest Bartek Kosiński, z którym zespół rozstał się w trakcie nagrań, drugim zaś nowy członek zespołu, Mirek Skorupski, muzyk związany m.in. z White Highway, Soundforged, Polish Metal Alliance, czy King of Rock’n’Roll – Ronnie James Dio memorial.

Skład: Mateusz Jagiełło – wokal Piotr Sym – gitary Paweł Woliński – gitara basowa Bartek Kosiński – klawisze Mirek Skorupski – klawisze Jake Aubrey – perkusja Gościnnie, Natalia Żebrowska – skrzypce w „Always Here”